To ja-CzadomAnka. Nikt i nic nie może mnie uciszyć. I nie będę cicho jak i o niektórych tematach będę mówić głośno-nawet jeśli mi każą być cicho... Moja rypana matka powtarzała mi,że "milczenie jest złotem" albo "co matka powie to jest święte" ale prawda jest taka,że racji ona nie miała jak i człowiek mówi po to aby wyrażać siebie a nie aby milczał bo kochający się rodzice tak i tego chcą...
Człowiek nie powinien milczeć. Powinien mówić szczerze i otwarcie o swoich pasjach oraz co go boli a mnie najbardziej boli rodzina w jakiej przyszłam na świat.. Jestem taką Chibiusą wobec jakiej rypani rodzice stosowali bardzo dziwne metody wychowawcze nawet po osiągnięciu przeze mnie pełnoletności. Nikt mnie nie rozumie, że dla mnie rodzina stanowi goofno a nie wartość bo nikt mnie tam nie szanował i nie szanuje do dziś. Na przykład moja rypana matka chce mnie przekonać a nawet i zmusić do wiary w ukrzyżowanego Żyda czy jego ojca-Boga ale ja nie uwierzę w to nigdy jak i zastanawiam się szczerze nad apostazją... Każdy kto zna Chibiusę ten wie, że częśćią jej biografii było szukanie prawdy jak i samej siebie i jak bardzo ona była zagubiona przez to, że przyrównywano ją do sławnej matki i rypanego ojca...
Chibiusa też nie rozumiała się dobrze z rówieśnikami tylko jej jedyną i najlepszą przyjaciółką była o wiele starsza od niej i dorosła Sailor Pluto jaka tylko ona ją rozumiała. Ja nie mam sławnych rodziców ale mam takich jacy sobie nie zasłużyli na miano "rodziców". Ja mówię o tym głośno,że nie wolno czucić ani ojca ani matki jacy źle traktują czy podcinają skzydła własnemu dziecku!!! WSZIF jaki wzywał moich rodziców do mnie jako dorosłej osoby "dla dobra córki" naprawdę przegiął już na całej linii. To człowiek chce odejść od rodzinki i nie przyznawać się do rodzinki o czym się głośno nie mówi bo chwali się w Polsce wzorców Matek Polek jakie to nic innego nie robią jak wystawiają publicznie swoje cycki karmiąc swoje małe niemowlęta to naprawdę jak ktoś nie pochwala takich wzorców i nie ceni rodziny jest także i źle traktowany przez społeczeństwo...
"Jakie to niewdzięczne" albo "mamie jest przykro"-z takimi oto słowami jaka to jestem niewdzięczna muszę się mierzyć na codzień. A mi niby nie jest przykro,że moja matka mnie obarczyła emocjonalnie swoim Kopciuszkowym życiem jakie ją spotkało bo miała macochę i mi od samego urodzenia o wypominała jakie to cięzkie życie miała!!! I ona mi dała "cięzkie życie". Ze sobą. O rodzinie zdania nie zmienię i tyle w temacie i nikt mnie nie uciszy...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz